Fort Beniaminów

[Rabczak]

Witam. Nie mogłem dziś dołączyć na Fortach Piłsudskiego, byłem zajęty do jedenastej. Zanim bym dojechał, przebrał się i dołączył, była by 12-12:30 i już byście powoli kończyli. W zamian za to zrobiłem sobie wczesnym popołudniem wycieczkę krajoznawczą i odwiedziłem Fort Beniaminów w Białobrzegach. Stronka o nim.

http://www.forty.waw.pl/content/view/337/41/

Teren wg. mnie nieziemski, wielki system bunkrów podziemnych, kawał terenu otwartego, zarówno pola, jak i drzewa. Możliwości nieograniczone. Był tam ktoś kiedyś z jakąś imprezą? Jestem ciekaw opinii na temat terenu od kogoś, kto się strzela już jakiś czas.

P.S Cała powyższa strona forty.waw.pl warta jest przeczytania i zapoznania się.

[HERN]

Przeznam,że coś kiedyś obiłomi się o uszy ale z tego co mi wiadomo to jest tzw teren prywatny albo coś takiego.
Napewno godny rozeznania.

[Rabczak]

Wg. informacji, jakie zebrałem, jest to własność jednostki wojskowej w Białobrzegach, którą jednostka wynajmuje na większe imprezy. Np. w tym roku był duży rajd aut terenowych, organizowany przez Toyotę.

Niezależnie, tam nie ma żywego człowieka, las w okolicy tylko i droga dojazdowa obok. Nawet jeżeli ktoś to odkupił, bądź dzierżawi, to, czego nie widać, tego sercu nie żal. A tam nie ma nikogo, kto mógłby zobaczyć i pożałować.

[Kejti]

Co do Fortu Beniaminów, super teren. Jest jednak kilka minusów:( w weekandy zjeżdża się spora ilość osób, które zwiedzają Fort ( w sezonie letnim grillują), spacerują z psiakiem, jeżdżą na crossach, w off-roudzie, więc trzeba trafić na odpowiedni dzień, aby teren był pusty...

[woolfgard]

Przywitam się wstępnie na forum i zabiorę głos w sprawie w/w fortu:
- jest to teren prywatny
- w ostatnim czasie podnajmowany na imprezy przez Land Rower Poland
- w tą niedzielę (tj. 08.01.12) rozmawiałem z osobą, która podnajmuje w/w teren z ramienia LR i z ich strony o strzelankach nie ma mowy. Jest to mój znajomy i raczej jest to jego ostatnie słowo.
- mogę mieć namiar na właściciela, lecz jest on związany umową z LR i raczej też nie wyrazi zgody (kasa).
- w okolicy jest inna fajna miejscówka ( nie ta vis a vis jednostki), o której mówiłem Kruchemu