przez Tzipioor » 10 Maj 2012, 18:40
Alecku, w związku z tym, że szkolenie się trochę przesunęło - podejrzewam, że ja wraz z synem wybierzemy się na tą strzelankę. Byliśmy już w Woli Wodyńskiej i było całkiem spoko. Terminatorki trochę jak to w WW, trochę nie ustalonych zasad, trochę chamstwa ...ale przy takiej skali (270 osób wtedy) ciężko uniknąć kwasów - ogólnie było jednak ok. W Weekend-Warriors są fajni ludzie, są też i niefajni.
Z drugiej strony warto abyś wybrał się na taką strzelankę żeby wyrobić własne zdanie. Zwróć uwagę jak ciężko jest odstrzelić kolesi w amerykańskich mundurach... RamboCopy... i weź koniecznie maskę na twarz.
P.S. Wydaje mi się, że możesz chyba wpisywać się jako RB...