(mam nadzieję że w dobrym miejscu wklejam)
Po przeczytaniu wątków na forum chciałem poddać pod głosowanie dwa pomysły.
Pierwszy dotyczy roli 'medyka' i od niego zacznę.
Jako że jest to rola raczej niewdzięczna z powodu nieustannego biegania od rannego do rannego okraszona jest jedynie wdzięcznością uleczonych
Proponuję co następuje:
- jeden medyk w każdym oddziale i jest oznaczony
- medyk pozwala wychodzić z resa ; o ile sam tam dotrze i podniesie trafionych . Bez niego z resa wyjścia nie ma. Jeśli medyk zginie trafieni z resa nie wychodzą.
- każdy grający ma 'opatrunek' w postaci papierowej taśmy klejącej (malarska) ; dostajesz , siadasz, kładziesz się , opatrujesz (nie strzelasz bo tamujesz krwawiącą ranę ) lub opatruje cię kumpel . Drugie trafienie to wycieczka na resa i czekanie na medyka.
Sądzę że takie rozwiązanie wiarygodniej oddaje sytuację na polu walki. Moim zdaniem istotne plusy takiego rozwiązania to:
- medyk nie biega z jęzorem po całym terenie gry i warto go chronić
- można/warto poczekać 'przy rannym' aż ktoś do niego przyjdzie by też go kropnąć (ciekawy dodatek do każdego scenariusza)
- niejako zmusza do współpracy ludzi z jednego teamu i wzajemne osłanianie (a nie łapanie fragów )
Poddaje pod dyskusję
Drugi pomysł dotyczy granatów. Nie zawsze i nie wszędzie można używać piro czy nawet dymu. W zastępstwie można wprowadzić atrapy granatów jaskrawo pomalowane i/lub z kilkunastoma centymetrami jaskrawej wstążki ( są wielorazowego użytku i są widoczne).
Pozwoli to eliminować (ćwiczyć taktykę eliminacji) bunkry, umocnienia, 'czyścić' pomieszczenia. Można kupić gotowe i pomalować lub zrobić samemu.
Dziękuję za uwagę