Dzięx z mojej strony i nie powstrzymam sie jednak ale co na mysli to i na jezyku...Pierwsza strzelanka w Nowym roku zaczela sie od poznania super miejscoweczki ktora obok Skansenu uwazam za miejscoweczke klimatyczna i jakze pasujaca do naszych zabaw,po drugie to to ze ciesze sie ze moglam spedzic mila niedziele w Swoim Gronie za ktorym juz brala mnie duza tesknica,jednym slowem poczatek zaje...fajny i mozna na tamtym terenie czesciej sie spotykac bo teren jest wart tego